Prezydent chce dotrzeć do Polaków za pomocą Internetu

Pałac Prezydencki kończy przygotowania do wkroczenia prezydenta Bronisława Komorowskiego do Internetu. Głowa państwa pojawi się w najpopularniejszych serwisach społecznościowych. Kancelaria chce, by prezydent stał się bliższy ludziom. Znawcy polityki mówią, że to właściwe posunięcie, ale niesie ze sobą także zagrożenia.

Prezydent chce dotrzeć do Polaków za pomocą Internetu
Serwis RP.pl podał, że Prezydent Polski, Bronisław Komorowskie ma zacząć udzielać się w różnego rodzaju serwisach społecznościowych. Będą to Facebook, Twitter, Flickr i YouTube. Pojawią się tam informacje i odpowiedzi na pytania, a także zdjęcia i filmy, które Kancelaria Prezydenta już umieszcza w Internecie.

Prezydent chce pokazać, że jest otwarty na dialog i kontakty z ludźmi. Na pytania zadawane na stronie internetowej będzie odpowiadał w filmach umieszczanych w serwisie YouTube. Kancelaria nie ukrywa, że nie wszystkie wpisy będą zamieszczane osobiście przez prezydenta. Jednak ma on się w to włączać zawsze, gdy będzie dysponował odpowiednią ilością czasu.

Politolodzy i znawcy marketingu politycznego uważają, że to dobre posunięcie, gdyż współczesna polityka jest prawie niemożliwa bez Internetu. Ostrzegają jednak, że Internet nie jest tylko nośnikiem informacji, a najważniejsza jest w nim interakcja z ludźmi. Nie można o tym zapomnieć, ale trzeba uważać, by nie uznano, że prezydent zajmuje się tylko klikaniem w Internecie.

Prezydent USA, Barack Obama często korzysta z serwisów społecznościowych. Wykorzystuje Twittera nawet do przekazywania ważnych informacji i krótkich wymian zdań z przywódcami innych państw. Również prezydent Rosji, Dimitrij Miedwiediew korzysta często z Internetu. Posiada m.in. kanał YouTube.