Anno domini 2008 (cz. 2 - reklama, społeczności, portale, blogi)
- Artur Małek,
- Bożena Jaskowska,
- 27.01.2009, godz. 12:53
"Internet stanie się drugim medium pod względem wydatków na reklamę jeszcze w 2008 r." - to niewątpliwie najbardziej znaczące i najczęściej padające stwierdzenie podsumowujące zeszły rok w polskiej branży internetowej. Zapraszamy do zapoznania się z drugą częścią podsumowania minionych 12 miesięcy w polskiej sieci w sektorze reklamy internetowej oraz działalności portali, serwisów społecznościowych i blogosfery.
NOWE HORYZONTY REKLAMY ON-LINE
Prognozy na temat przyszłości reklamy, mimo iż stale obniżane ze względu na panujący kryzys, nadal brzmią optymistycznie dla internetu. Zweryfikowane pod koniec 2008 r. estymacje Zenithopemedia, dotyczące rynku polskiego, zapowiadają dynamikę wzrostu reklamy internetowej w 2009 r. na poziomie 35,2% (mniej tylko o 1,4% w stosunku do poprzednich prognoz).
<b>NOWE HORYZONTY REKLAMY ON-LINE<b>
- display vs. SEM, brawo dla wideo;
- biura tworzone metodą ciśnieniową;
<b>SERWISY SPOŁECZNOŚCIOWE, PORTALE, BLOGI</b>
- Liczby, konkrety, twarde dane;
- portal: żyzny grunt dla serwisów (WP, Agora, o2, Interia, Onet);
DISPLAY VS. SEM, BRAWO DLA WIDEO
Rozwój nowych, innych od displaya, produktów reklamowych przede wszystkim wideo oraz udoskonalanie technik targetowania behawioralnego - to najczęściej wymieniane przez ekspertów znaczące fakty roku 2008 dla branży reklamowej.
Wśród form reklamy on-line możemy się spodziewać szybkiego rozwoju reklam wideo - to najmniejszy, ale najdynamiczniej rozwijający się sektor. Z pewnością będzie też wzrastać znaczenie form ogłoszeniowych i reklamy w wyszukiwarkach - zauważa Tomasz Józefacki. Najwolniej, w naszej ocenie, prawdopodobnie będzie rozwijać się sektor reklamy typu display - dodaje członek zarządu Agory.
Spadek znaczenia reklamy displayowej potwierdzają również eksperci z PwC - w pierwszym półroczu 2008 r. jej udział w torcie reklamowym szacowano na 36% (o 5% mniej niż tym samym okresie roku 2007).
Cały czas mocny i wzrastający na sile jest oczywiście marketing w wyszukiwarkach, który - wg PwC - odnotował największy wzrost (o 7%) i uzyskał w pierwszym półroczu 2008 r. 26% udziałów w rynku.
Ze względu na efektywność kosztową najwięcej zyska reklama w wyszukiwarkach, w sieciach kontekstowych oraz sieciach afiliacyjnych, najmniej reklama rozliczana na odsłony - potwierdza Artur Banach, prezes Netsprint.pl. Reklama w wyszukiwarkach trzyma się mocno, gdyż zapewnia - nawet w dobie kryzysu i oszczędnych budżetów reklamowych - dokładną mierzalność wyników.
Gdyby ktoś zapytał mnie, jak najskuteczniej wydać pieniądze w internecie, aby wypromować swoje usługi to oczywiście polecę działania w wyszukiwarkach. Search marketing nie musi okazać się kryzyso-odporny, jednakże dzięki powszechnie znanym zaletom (stopień mierzalności ROI, precyzja skierowań, elastyczność emisji), ma szansę być ostatnią redutą w chudych latach - uważa Bartek Krzemień, senior PPC administrator i SEO konsultant w Ataxo. Dlatego właśnie w dobie zawirowań i cięcia kosztów warto zastanowić się, czy pieniądze wydawane na search są wydawane naprawdę dobrze. Jednocześnie największy błąd, jaki przedsiębiorstwo może popełnić, to uzależnienie przychodów od ruchu z reklamy PPC, bądź organicznego SEO.