Komórki na państwowej posadzie

Mieszkańcy Korei Południowej (oczywiście, jedynie niektórzy) już od dziś zaczną otrzymywać SMS-y od prokuratorów. To efekt wprowadzenia w życie nowego pomysłu na obniżenie kosztów funkcjonowania państwa - okazuje się, że w kraju, w którym 75% populacji ma telefon komórkowy, znacznie taniej będzie się komunikować z obywatelami poprzez SMS-y.

Obywatel może zostać poinformowany wiadomością tekstową np. o konieczności stawienia się w prokuraturze, dostarczenia odpowiednich dokumentów lub nawet... postawieniu go w stan oskarżenia. Wiadomości elektroniczne mają zastąpić tradycyjną, "papierową" korespondencję urzędową. Oczywiście, wysyłane będą one jedynie do tych użytkowników, którzy wyrażą zgodę na komunikowanie się z nimi w ten sposób - do innych wciąż wysyłane będą zwykłe listy.

"Stwierdziliśmy, że skoro większość obywateli naszego kraju posiada telefon komórkowy, to taki system może cieszyć się u nas dużym zainteresowaniem. Wiadomości urzędowe wysyłane przez SMS mają wiele zalet - są tańsze od tradycyjnej korespondencji, a dodatkowo docierają do adresata natychmiast, bez żadnych opóźnień" - tłumaczy Lee Young-Pyo, przedstawiciel koreańskiego Ministerstwa Sprawiedliwości.